Wiele osób pyta po co pływam . Przecież nie mam super wyników , mówie że często mi się nie chce . Nie lepiej posiedzieć w domu .
Dlaczego pływam nadal ? Bo nie umiem bez tego żyć . Bo to moja pasja . Bo w wodzie nie musze ukrywać tego kim jestem . To ze nie osiągam wyników nie znaczy że od razu musze z tym skończyć . Pływam bo to moje życie . Nie musze być najlepsza . Dla mnie liczą sie drobiazgi Wystarczy mi od czasu do czasu poprawiona życiówka , nie musze od razu być najlepsza w Polsce . Fakt , czasem mi się nie chce , chwile nie trenuje ale po pewnym czasie zdaje sobie sprawe że tak na prawde nie potrafie tak żyć .
Pływanie sprawia że czuję się wolna , zmęczona , kompletna , szczęśliwa . zła , wściekła , mokra
Pływanie sprawia że jestem sobą .
Pływanie jest wszystkim co daje mi radość
PłYWAM ... Bo PłYWANIE TO :
- radość z bólu wszystkich mięśni,
- świadomość
- bicie własnych rekordów o czasy, które dla innych wydają się mrugnięcie
- wstawanie o 5 rano dzień w dzień i jedzenie śniadań w szkole,
- pływanie jest wszystkim co daje radość !
Był ktoś z was wczoraj na Silesii ?Jak wam poszło ? Jakieś życióweczki ? Chwalcie sie w komentarzach . Jeśli macie jakies pomysły na posty lub pytania piszcie w komentarzach chętnie odpowiem . : >
Napisz o motywacji :)
OdpowiedzUsuńPisalam juz o tym kiedys ale moze cos jeszcze o tym wymysle :> dzieki a pomysl <3
Usuń