czwartek, 31 października 2013
Trener dobija czy motywuje?
Kim dla nas jest tak na prawdę trener? Z jednej strony to osoba, która powinna nas wspierać. Z drugiej strony powinien dać na kopa. Osobiście wolę krytykę, bo wtedy staram się bardziej. Bardzo często trener chwili nas w prostych zadaniach, np. podczas interwału 10 x 50 kraulem w minutę 50 sekund (taki przykład właśnie mi przyszedł do głowy). Ale podczas cięższych zadań np. 8 x 100 zmiennym w 2 minuty, już potrafi krytykować. Nasuwa się pytanie dlaczego. Moim zdaniem takim zachowaniem chce nam pokazać, że na zawodach mogą być lepsi od nas, którzy mogą mieć lepszą wytrzymałość i na sam koniec dystansu jeszcze przyśpieszają, i trener chce abyśmy my tak robili. Można powiedzieć, że buduje nam odporność na ból i podciąga nam wytrzymałość. Ale ile razy było tak, że trener podczas treningu nie powiedział ani słowa? Jak dla mnie to najgorsza rzecz jaka może być. Wolę aby mnie ochrzanił, że robię coś źle dając z siebie wszystko, bo wiem czego oczekuje niżeli ma się nie odzywać. Ale co z zawodami? Właśnie wystartowałeś, ledwo wyszedłeś z wody, jesteś z siebie mega dumny. Na tablicy przy Twoim numerze toru stoi 1 z nową życiówką. Podchodzisz do trenera i kolegów z klubu. Oni jak zawsze Ci gratulują. Trener na początku też, jednak masz świadomość, że na treningu powie Ci, wszystko co było nie tak. Na najbliższych zawodach okazuje się, że wszystko było nie tak! Zła praca nóg czy rąk, zły nawrót, zły skok. I nagle przestajesz być z siebie zadowolony. Jednak nie każdy trener taki jest. Czasem powie Ci, co było źle, jednak na końcu powie gratulacje, tak trzymaj, jestem z Ciebie mega dumny. I od razu masz więcej siły i motywacji do dalszej pracy. Najważniejsze jest to aby pamiętać, że trener chce dla nas jak najlepiej. Czasem widzi w kimś mega wielki potencjał i talent, jednak osoba jest leniwa i chcę nią wstrząsnąć, aby zaczęła pracować. Trener może być jednocześnie trenerem i przyjacielem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mądrze napisane.
OdpowiedzUsuńSądzę, że trener jest dla nas doradcą, który chce dla nas dobrze. Zawsze.
"Trener może być jednocześnie trenerem i przyjacielem!" ---> dobrze powiedziane!
Dokładnie! Trener nas chwali tylko podczas prostych zadań, strasznie mnie to wkurza! No ale co zrobić po to on jest. Ja lubię swojego trenera, czasem robi sobie z nas żarty ale jest świetny! :D Ostatnie zdanie nie wiem czemu kojarzy mi się z Michaelem Phelpsem i jego trenerem Bobem Bowmanem :D hahaha świetne ♥
OdpowiedzUsuńMój trener nigdy nic nie mówi.. na żadnym treningu :(
OdpowiedzUsuń